lektura
23 stycznia 2008, 08:44
Bardzo powoli, smakując każde zdanie, każde słowo, czytam książkę pt. Miłość w czasach zarazy. Jakiś czas temu w kinie można było obejrzeć ekranizację. Nie poszedłem jednak do kina. Film wypożyczę po przeczytaniu książki. Książka jest osobliwa. Pełna specyficznego humoru i bogatych opisów odczuć bohaterów. Jak słusznie sugeruje tytuł jest to opowieść o miłości. O stanie ducha czy psychiki, który zwykliśmy nazywać tym słowem. Mam też wrażenie, że jest to historia nieco odrealniona, jakby autor celowo uwydatniał aż do przesady ludzkie cechy i zachowania.
Lektura daje mi jednak do myślenia, czytanie o miłości tak wielkiej i silnej budzi we mnie zazdrość. Też chciałbym przeżyć coś takiego.
Dodaj komentarz